6 września 2013

Dziś w ekspresowym skrócie...

bo weekend za pasem, a Sówki ciężko się napracowały, więc odpoczynek się należy, co by sił z nowym tygodniem było odpowiednio dużo - i dla Sówek mniejszych, i dla tych większych również ;-)
Za oknem zaczyna się robić jesiennie, choć liście wciąż zielone. Ale u nas powstały dziś całe gromady pięknych, czarodziejsko barwnych listków, które Mądre Sówki "pomalowały" plasteliną.
Najpierw trzeba było placuszek plasteliny rozgrzać w paluszkach, następnie ją rozpłaszczyć, przylepić do kartki i rozsmarować plauszkiem - idealna zabawa na wprawki dla małych rączek. 
Pracowały paluchy, pracowały jęzorki (co by sobie pomóc w tym porywającym zajęciu), a efekty można podziwiać o tu:





A tak wygląda nasz poranny posiłek - jemy pięknie, nie brudzimy zbyt mocno, serwetki rozłożone - eleganckie towarzystwo jesteśmy i już (a w tle muzyka poważna)

Na koniec ściskamy nasze cztery Sówki, które dziś nie dotarły do szkoły - to pewnie pierwsze przeziębienia. Julku, Maju, Mateuszku i Wiktorku- życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i do nas, do klasy :-)

Ps. Moje drogie Sówki - pokażcie Rodzicom nasze dzisiejsze ćwiczenia jęzorków, które mają się powitać z ustami, następnie noskiem, bródką, lewym uchem, prawym uchem, a na koniec z daszkiem i podłogą w buzi, i oczywiście nie zapomnijcie o buziakach na koniec - miłej zabawy z Rodzicami i lusterkiem w weekend :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy że do nas zajrzałeś. Miło nam będzie, jak pozostawisz tu ślad swej wizyty w postaci komentarza :-)