Wczoraj Sowa zanurzyła swoje skrzydełka w wodach najgłębszego w Polsce jeziora - w Hańczy. Najpierw ubrała się w specjalne wdzianko - urocze ;-)
a potem z butlą na plecach, maską na twarzy i pod rękę z Instruktorem Irkiem zeszła na 3,5 metra pod wodę, a po jakimś czasie wyszła z niej szczęśliwa, bo udało się zrobić coś, o co nigdy się nie podejrzewała, że da radę zrobić.
Po tym wyczerpującym doświadczeniu Sowa zapakowała swoje Sowiątko i zabrała je do Gołdapii do tężnii - to taka wysoka na 8 metrów budowla, zrobiona z drewna i gałązek tarniny, po której spłwa woda, pompowana z głębin ziemi, bogata w różne minerały. Przebywanie w tym miejscu jest bardzo zdrowe dla naszego gardła, skóry i wielu innych części naszego ciała.
i urządzilismy sobie spacer nad pięknym Jeziorem Gołdap
Miejsce ciche, spokojne, pełne uroku. Polecam wszystkim Sówkom i ich Rodzicom ten zakątek kraju - Suwalszczyznę - tu naprawdę jest wiele niesamowitych miejsc, piękna przyroda i mnóstwo atrakcji dla każdego. Nie pokazałam Wam jeszcze jeziora Wigier z uroczym klasztorem, Głazowiska Bachanowo, na którym wiele, wiele lat temu wielki lodowiec pozostawił olbrzymie głazy, i wielu innych miejsc. A może wyruszycie tu sami i odkryjecie swoje ulubione miejsca ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy że do nas zajrzałeś. Miło nam będzie, jak pozostawisz tu ślad swej wizyty w postaci komentarza :-)