w tym roku pełna była ciekawych doświadczeń i niesamowitych przeżyć.
Sówki, wraz z klasą V, wyruszyły o 6 rano, co by, po przebiciu się przez poranne korki, ruszyć w stronę Łodzi.
W tym pięknym mieście pierwsze kroki skierowaliśmy w stronę Muzeum Włókiennictwa, w którym mogliśmy podziwiać niesamowite, zagadkowe i bardzo ciekawe prace, które wykonali artyści z całego świata, w ramach Międzynarodowego Triennale Tkaniny. W pracach wykorzystano różnorodne materiały, a każda ciekawiła i przyciągała :-)
Po zwiedzeniu 3 pięter znaleźliśmy się w pracowni, w której, z pomocą pań z Muzeum i pod ich kierunkiem wykonaliśmy plecione bransoletki, utrwalając sobie, co to jest osnowa, a co wątek.
Prace przy bransoletkach wciągnęły nas na długo, ale nadeszła pora na ostatnie oploty, ostatnie supełki, jeszcze zdjęcia gotowych prac i ruszamy dalej.
Po zakończeniu zabawy z pleceniem Sówki uczestniczyły w kolejnych pokazach - pracy starych maszyn tkackich
oraz multimedialnych, w czasie których dowiedziały się, jak rośnie bawełna i jak wytwarza się tkaniny.
i jak się je ozdabia, np. haftem krzyżykowym...
Kolejnym punktem w naszej podróży jest SEMAFOR, Muzeum Animacji. Miejsce, które powstaje na nowo, w nowych przestrzeniach. Miejsce zachwycające, zaczarowane, pełne znanych nam postaci z różnych bajek. Grupa Sówek na dzień dobry wpada w szał twórczy. Pod czujnym okiem Pań Animatorek tworzą scenografię, rekwizyty i postacie główne, które wystąpią w, kręconych przez Sówki, filmach w technice poklatkowej. Zabawa przednia, a efekty zachwycające.
Następnie kierujemy się w stronę miejsca, w którym rozstawiono znane nam postacie -Misia Uszatka, Parauszka i jego przyjaciół. Przy okazji poznajemy historię powstania "Oskarowej" bajki z Semafora "Piotruś i Wilk" i wielu innych.
Przy okazji stajemy się drugoplanowymi postaciami w reportażu telewizji lokalnej, a niektórzy nawet załapują się na występ w Teleekspresie. Można nas zobaczyć w 10:27 minucie programu
http://teleexpress.tvp.pl/26783004/22092016-1700
albo tutaj (początek 15:10 minuta materiału)
http://lodz.tvp.pl/27026067/21092016-1830
Po zakończeniu zwiedzania, w dalszą podróż porywa nas Leonia Poznańska, żona znanego XIX-wiecznego łódzkiego przemysłowca, Izraela Poznańskiego. W Jej towarzystwie podziwiamy Księży Młyn, a następnie, już na piechotę, zwiedzamy najsławniejszą ulicę Łodzi - Piotrkowską. Możemy tutaj podziwiać zabytkowe kamienice, potrzeć pyszczek Misia Uszatka, dotknąć nos poety Juliana Tuwima (co ponoć przynosi szczęście), usiąść przy fortepianie obok Artura Rubinsteina, oraz przespacerować się aleją gwiazd, obok sławnego hotelu "Grand".
W końcu przychodzi pora na obiad w "Manufakturze", jeszcze chwila odpoczynku i pora ruszać do domu.
Wycieczka pełna niespodzianek i niesamowitych przeżyć, skończyła się późnym wieczorem, a Sówki już planują kolejną wyprawę :-)