27 marca 2015

Sto lat...

śpiewamy dziś Oliwce, życząc samych radosnych dni i wiele zdrowia.
Mądre Sówki i Sowa Naczelna

26 marca 2015

Siódme urodziny...

obchodziś dziś Ola - życzmy dużo zdrowia i co by radość Cię nigdy nie opuszczała Olu.
Mądre Sówki i Sowa Naczelna

24 marca 2015

Bębniarskie abc...

niby nic trudnego - kawałek drewna, krążek skóry, trochę sznurka i gotowe. Do tego chętne i mocne ręce i dalej do zabawy :-)
Dziś jednak Mądre Sówki przekonały się, że na bębnie można grać różne rytmy i melodie; że muzyka bębnów, to nie tylko jednostajne dudnienie; że bębny, pod ręką wprawnego gracza ożywają i mają własne życie.
W ten czarowny świat wprowadził nas Pierre, pochodzący z Konga, który odwiedził dzisiaj naszą klasę. Spędziliśmy z Nim godzinę, odkrywając uroki muzyki płynącej z serc naszych i z wnętrza bębnów. 






  
Niektórym nawet chwilowy brak bębnów nie przeszkadzał w muzycznej zabawie.
 Na koniec chwila dla, zachwyconej zdolnościami muzycznymi Sówek, Sowy Naczelnej.
No i jeszcze kilka filmów, rejestrujących naszą dzisiejszą zabawę:


No i chyba tylko należy dopowiedzieć, że mamy nadzieję, że nie było to ostatnie nasze spotkanie z Pierrem :-)

20 marca 2015

"Gaiczek zielony...

pięknie przystrojony,
w czerwone wstążeczki
przez śliczne dzieweczki..."

Taką piosenką Sówki przywitały dziś nadchodzącą Wiosnę.
Dziewczynki, ubrane w wianki, chłopcy z kotylionami na piersi i z ustrojonymi gałązkami w rękach - tak wyposażeni ruszyliśmy korytarzami szkolnymi do naszych Koleżanek i Kolegów z innych klas. 






Chcieliśmy złożyć im wiosenne życzenia, zanieść radość i kolory - aby ich Wiosna była równie radosna i kolorowa.




A tak śpiewaliśmy:
Nasz występ bardzo się spodobał, byliśmy nagradzani brawami, a do klasy przynieśliśmy cały kosz słodkości :-)


13 marca 2015

8 marca 2015

Świat przyrody...

interesuje Mądre Sówki niezmiernie - dużo wiedzą, lubią słuchać i dowiadywać się nowych rzeczy o roślinach, zwierzętach, warunkach w jakich żyją.
W zeszłym tygodniu Sówki przygotowały swoje stanowiska archeologiczne. Przyniosły do klasy różne muszelki i pojemniki. Sowa Naczelna dostarczyła gips. Najpierw Sówki posmarowały muszelki kremem, takim zwykłym do rąk.

następnie Sowa Naczelną z Sową Pomocną rozsypały do pojemniczków gips i zalały go wodą, a Sówki dokładnie tą masę wymieszały.

Potem każda Sówka umieściła ostrożnie swoje muszelki w masie, do góry dnem, 





a po 2 godzinach, po wyjęciu muszli (tych, które udało się wyjąć ;-) Sówki podziwiały piękne gipsowe odciski.





Po dokładnym wysuszeniu odciski można  zasypać piaskiem i potem delikatnie, z pomocą pędzelka odszukiwać pozostałości po podwodnym świecie :-)

Wiosna cd.

za pasem, więc w naszej klasie szał prac ogrodniczych trwa nadal.
Cebule zaczynają wypuszczać pierwsze listki


z nasionek wyrastają kiełki



kwiaty rozkwitają
a w szklarence zamieszkały nasiona fasoli, kukurydz, nasturcji i groszku pachnącego.
Sowa Naczelna już nie może doczekać się jutra - ciekawe co też jutro zobaczymy :-)